49/2025 „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julia Furmaniak
Bohaterów tej książki mieliśmy okazję poznać w poprzedniej części pt. „Zima w Zapomnianym Schronisku”. Rafał samotnie próbował funkcjonować w odbudowanym domu, w którym kiedyś mieściło się schronisko. Nie myślał wtedy o tym, by ponownie otworzyć podwoje chaty dla turystów. Jednak grupka młodych ludzi, którzy przypadkiem zatrzymali się u niego tuż przed świętami Bożego Narodzenia zmieniła jego sposób postrzegania zapomnianego miejsca. Mimo iż niewielkie, nie mogłoby konkurować z okolicznymi znanymi, dużymi schroniskami. Jednak miało swój urok i z pewnością mogłoby przyciągnąć tych, którzy cenią spokój na szlaku.
Klaudia na nowo zamieszkuje u Rafała i razem z nim postanawia uruchomić bazę noclegową w swym domu. W tym celu szykują wszystko na przyjęcie gości, zatrudniają odpowiednie osoby, by pomogły im w prowadzeniu biznesu. Kobieta mimo przeżytych traum, postanawia dać temu miejscu drugą szansę. Czy to może się udać?
Rafał pomału ponownie otwiera się na swoją towarzyszkę życia. Chciałby, by było jak przedtem, jednak wie, że jeśli nawet się uda, to jeszcze długa droga przed nimi.
Tymczasem Monika pomału wraca do rzeczywistości bez narzeczonego. Trochę boli ją, że Aleksander choć obiecywał utrzymywać kontakt, nie odzywa się wcale. Dziewczyna postanawia więc rzucić wszystko i wyjechać… do Zapomnianego Schroniska. Ma nadzieję, że tu odzyska wewnętrzny spokój i rozpocznie nowy etap życia. Czy jej się to uda?
„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” jest kontynuacją zimowej odsłony i warto ją wcześniej poznać. Obie to przyjemne obyczajówki, choć te części cierpią na wielokrotne przypominanie czytelnikowi o tęsknocie Moniki za wyidealizowanym narzeczonym. Podobnie Klaudia wciąż okazuje swój strach przed pobytem w domu, unikanie pewnych pomieszczeń. Wiemy, ze obie kobiety coś straciły i nie trzeba tego wciąż podkreślać. Mimo tych zarzutów książkę czytało mi się dobrze i jestem ciekawa, w jakim kierunku potoczą się losy bohaterów i schroniska.
MOJA OCENA: 6/10
Najnowsze komentarze