Od kilku już lat towarzyszę wydawnictwu PortalGames na ich konwentach, na których prezentują swoje gry i ogłaszają plany wydawnicze. Nie mogło mnie zabraknąć w 2024 roku, w którym to wydawnictwo obchodzi swoje dwudziestopięciolecie. Cała tegoroczna impreza odbywała się więc pod hasłem „Portalcon 2024 – 25 lat Portalu”.
To nie był zwykły konwent – tym razem był tort, szampan, życzenia od ludzi z branży. Na specjalnym stoliku leżała pamiątkowa księga, do której można było wpisać dobre słowa i życzenia dla Portalu.
Oczywiście nie zabrakło stałych punktów konwentu. Były zapowiedzi gier, które jak zwykle wzbudziły wiele emocji. Z Ameritrash’y Portal wyda: Dune: Wojna o Arrakis, Cyberpunk 2077: Gangi Night City, Cthulhu: Death May Die – Fear of the Unknown. Wydane zostaną kontynuacje dobrze sprzedających się tytułów: Biały Zamek, Marvel Zombies: X-Men Resistance, Mędrcy znad Południowego Tygrysu. Wśród Eurosucharów znajdą się: Ewakuacja, Inventions: Ewolucja Idei, Szczury z Wistar. Jako niespodzianki wydawnictwo ogłosiło: Septima, Sentinels of Multiverse, Spicy. Nie mogło też zabraknąć bomb, czyli gier, które zelektryzowały publiczność. Są to: Era Innowacji, Voidfall, Projekt Gaja. Ci, którzy czekają na dodatki do swoich ulubionych tytułów, również powinni być zadowoleni. Wydawnictwo przygotowało ich naprawdę sporo.
Wśród planów wydawniczych wypatrzyłam i dla siebie kilka tytułów. Z niecierpliwością czekam na Biały zamek, Szczury z Wistar i Septimę. Era innowacji oraz Spicy były do nabycia w sklepiku Portalu. Mała, sprytna karcianka trafiła już do kolekcji, a na Erę innowacji trzeba zrobić miejsce na półce 😉 Resztę gier z chęcią wypróbuję i dopiero po zagraniu podejmę decyzję co do kupna.
Na imprezie oczywiście nie zabrakło stałych punktów programu. Były kalambury, szalona aukcja, tym razem jeszcze bardziej szalona dzięki Gieni i jej poduszkom, sklepik, turnieje i konkursy. Wypożyczania gier pękała w szwach, było dużo gier, w tym do wypróbowania niektóre z zapowiedzi. Przyszło mnóstwo ludzi, którzy kochają gry Portalu. Jak zwykle konwentowi towarzyszyła niesamowita atmosfera.
Portalcon to gry w różnych odsłonach
Jak zwykle nie było wolnych stołów – ludzie grali w starsze tytuły lub te całkiem nowe. W chwili wolnej można były zmierzyć się z konkursem korytarzowym. Sztuczna inteligencja wygenerowała okładki gier i należało zgadnąć ich tytuły. Wielu uczestników zmierzyło się z tym zadaniem.
Na korytarzu prezentowane również były projekty Ignacego – wczesne pomysły gier, które potem zostały wydane. Fajnie było zobaczyć i przypomnieć sobie, jak to się wszystko zaczynało.
Portalcon to impreza jednodniowa. Czas szybko więc upłynął na poznawaniu nowości, spotkaniach i rozmowach z planszowymi znajomymi. Kolejny konwent już za rok!
Po więcej zdjęć, zwłaszcza zapowiedzi gier, zapraszam Was na mój blog na Facebook’u: @PasjOlaGames (PasjOla Planszowa).
Najnowsze komentarze