12/2024 „Zemsta Walentynki” Malwina A. Tylewicz

Patrzycie na okładkę książki i zastanawiacie się, o czym jest. Różowe króliczki, zdrobniałe imię, słodki rudzielec. Pewnie romans, myślicie. Nic bardziej mylnego! Dla mnie to książka z mieszaniny gatunków: fantastyki i komedii kryminalnej. Jest magia, jest też problem znikania dziewczyn obdarzonych mocą, czyli zagadka kryminalna. A wszystko opatrzone sporą dozą humoru. Znakomita lektura nie tylko na Walentynki.

Walentyna Pączek to dziewczyna, która marzy o sąsiedzie z naprzeciwka – wysportowanym Pawle. Chłopak jednak jej nie dostrzega. A tu są akurat walentynki! Mama dziewczyny szykuje rodzinne przyjęcie dla córki. Walentyna znów jest odpytywana o sprawy sercowe i mężczyznę życia. Musi coś na imprezę wymyślić, kogoś zaprosić, bo inaczej mama ubierze ją w towarzystwo niefajnego i nieładnego kolegi z dzieciństwa.

Na szczęście Wala ma serdeczną przyjaciółkę, która jest obdarzona magiczną mocą. Posiada też księgę zaklęć. Aby poratować koleżankę, Nastka pożycza jej swój wolumin i przykazuje dokładnie wypełnić wymogi magicznego zaklęcia. Ale skąd wziąć rytualną kredę czy krew sarny? Walentynka decyduje się na kupione w markecie zamienniki. Rzucony urok prawie zadziałał, przy czym 'prawie’ robi tu ogromną różnicę. Przez nieuwagę do magicznego kręgu wchodzi porzucony przez ukochaną mężczyzna, który chwilę później zamienia się w buldożka francuskiego. To niefortunne zdarzenie rozpoczyna niecodzienną znajomość Wali i Piotra.

Gdy kilka miesięcy później dziewczyna przypadkiem spostrzega swego partnera z obcą kobietą, postanawia o niego zawalczyć. Znów pragnie sięgnąć po zaklęcie, tym razem związane z jedenastoma sowami. Wyrusza na miasto w poszukiwaniu magicznych zwierząt. I zupełnym zbiegiem okoliczności wplątuje się w aferę związaną ze znikaniem magicznych kobiet. Kim jest Szalony Szarak i czy ma coś wspólnego z porywanymi czarownicami?

„Zemsta Walentynki” to lekka, a zarazem wciągająca lektura. Od książki oczekiwałam dobrej rozrywki i ją otrzymałam.

MOJA OCENA: 7/10

Współpraca barterowa

Wydawnictwo Projekt Chaos

O innej komedii kryminalnej pisałam TUTAJ.