81/2024 „Morderstwo w hotelu” Merryn Allingham
Tłumaczenie: Ewa Ratajczyk
To już moje czwarte spotkanie z panną Florą Steele, młodą kobietą, która prowadzi księgarnię odziedziczoną po ciotce. Ma żyłkę detektywistyczną, dlatego też podejmuje się rozwiązywania zagadek kryminalnych. A wszystko rozpoczęło się, gdy Flora znalazła trupa w swojej księgarni. Na szczęście nie musi sama zmagać się z morderczymi zagadkami – towarzyszy jej pisarz kryminałów, Jack Carrington. Stanowią niezły duet. I choć są tylko przyjaciółmi, jak każde z nich utrzymuje, to na przestrzeni kolejnych tomów zauważamy, jak pomału rozkwita cieplejsze uczucie między nimi. Choć oboje starają się, by do niczego nie doszło.
W miasteczku ma nastąpić uroczyste otwarcie odnowionego hotelu. Flora i Jack pomagają w przygotowaniach. Dekorują stoły, roznoszą przekąski, witają pierwszych gości. Przyglądają się także próbie zespołu rock and roll’owego, który ma uświetnić galę. Jednak między muzykami nie ma zgody, a to wszystko za sprawą nietuzinkowej wokalistki. Gdy na scenie staje piosenkarka z mikrofonem w ręku, rozpoczyna się show. Nagle dziewczyna zaczyna się trząść jak w febrze. Wszyscy zamierają, nie wiedząc czy to nie część występu. Jedynie Jack zachowuje zimną krew i prosi członków zespołu o wyłączenie prądu. Wkrótce okazuje się, że młoda, zdolna kobieta, została pozbawiona życia. Lokalna policja musi wszcząć dochodzenie. Również tym razem Flora i Jack poprowadzą własne śledztwo. Czy uda się wyjaśnić przyczynę śmierci piosenkarki i kto za nią stał?
„Morderstwo w hotelu”, tak jak poprzednie części, jest kryminałem opartym na prywatnym śledztwie dwojga ludzi. Tym razem jednak idzie im tak dobrze, że nawet policja korzysta z ich pracy. To kryminał stonowany, bez opisu krwawych scen zbrodni. Opiera się bardziej na wątku obyczajowym – ważne są tu zależności między postaciami, ich uczucia, przeżycia, kontekst czasów. Przyjemnie się czyta. Można powiedzieć, ze to cozy kryminał.
MOJA OCENA: 7/10
O innych przygodach Flory Steel znajdziecie materiały na stronie KSIĄŻKI.
Najnowsze komentarze