69/2025 „Kemping Chałupy 9” Renata Kosin, Marta Matyszczak, Marek Stelar, Alek Rogoziński, Dorota Milli, Katarzyna Janus, Joanna Tekieli
Zbiór opowiadań siedmiu autorów: dwóch specjalizujących się w komediach kryminalnych, jednego w kryminałach i czterech pań brylujących w literaturze obyczajowej. Co taka mieszanka piszących dała? Świetną, lekką, wakacyjną historię pewnego kempingu, w znanej z plaży nudystów nadmorskich miejscowości.
„Piracki kemping” Joanny Tekieli przedstawia nam miejsce, w którym rozgrywa się również akcja pozostałych opowiadań. Jak zwykle autorka we wspaniały sposób pokazuje nam zwykłe życie i uczucia międzyludzkie. Podczas lektury jest czas na uśmiech, ale i na zadumę.
„Zbrodnia w szafirze” Marty Matyszczak niby komedia kryminalna, ale tym razem skupiamy się bardziej na części obyczajowej, choć i tajemniczej zagadki nie zabraknie. Czy na kempingu można znaleźć skarby?
„Operacja 'C’ jak Chałupy” Marka Stelara bardzo mnie rozbawiła. Jeśli czytaliście cykl 'Góra kłopotów’, to znacie Szwagra i to, do czego jest zdolny. I tutaj też z nim mamy do czynienia. Na szczęście pilnuje go Misiek.
„Usmaż mi pan śledzia” Katarzyny Janus to opowieść nieco o zazdrości, ale z dystansem i nutką humoru.
„Hell or Heaven” Renaty Kosin pokazuje, że tylko od nas zależy jak podejdziemy do pewnych, niby z góry przegranych spraw.
„Lato ze snu” Dorota Milli to opowiadanie sentymentalne. Czy łatwo jest pożegnać się z przeszłością, zwłaszcza, gdy ma się wyrzuty sumienia?
„Zemsta Ortyszy” Alka Rogozińskiego wprowadza nieco mroczny i tajemniczy wątek. Czy Chałupy mają legendę, która wpływa na młodych mężczyzn, którzy pojawiają się w Chałupach ?
„Kemping Chałupy 9” sprawił mi dużą frajdę – bawiłam się znakomicie czytając opowiadania. Na końcówkę wakacji, w ciepłe dni spędzane w mieście ta rozrywka była zbawienna. I choć cieszyłam się, że nie spędzałam urlopu w zatłoczonej, modnej miejscowości, z przyjemnością zawitałabym by poznać tytułowy kemping.
MOJA OCENA: 8/10
A TU pisałam o innej obyczajówce.
Najnowsze komentarze