82/2025 „Pirania duszy” Klaudia Zacharska
Jak myślicie – czy istnieje coś gorszego od depresji, coś, co pożera duszę i niekoniecznie wiadomo co to jest i jak temu zaradzić?
Sepia to niewielkie miasteczko, nieco odcięte od świata. Jedyny most łączący mieścinę z innym miastem czasami powoduje, ze mieszkańcy muszą liczyć tylko na siebie. Do tej miejscowości przeprowadza się Maja z rodziną. Dziewczynka wkrótce poznaje okolicznych sąsiadów, w tym zadziorne rodzeństwo próbujące zastraszać młodszych i słabszych. W szkole również na dziewczynkę czekają liczne wyzwania. Na szczęście niebawem poznaje dwie koleżanki: Polę i River. Jedna jest niezwykle wygadana, druga uwielbia czytać i jeździć na wrotkach. A Maja? Cóż, ta nastolatka ma dwa talenty: jeden to muzyka, bo wspaniale gra na gitarze i cudownie śpiewa, a ten drugi stara się ukrywać przed wszystkimi, bo sama do końca nie rozumie czym on jest. Jednak wkrótce okaże się, że to jej obie zdolności bardzo się dziewczynom przydadzą.
Bo oto pewnego dnia Pola popada w przygnębienie. Każdemu się to czasami zdarza, jednak dziewczynka coraz bardziej traci jakiekolwiek zainteresowanie otaczającym ją światem. I coraz ciężej jest ją wyrwać z tego stanu. Depresja powiadacie? Być może. Ale ta jest jeszcze grosza, bardziej mroczna, niebezpieczna i próbuje pożre duszę. Wkrótce okazuje się, że jeszcze kilku mieszkańców miasteczka cierpi na tę przypadłość. Latarenki postanawiają więc działać, by zniweczyć urok.
Czy uda im się wyjaśnić sen o drewnianych marionetkach?
„Pirania duszy” to ciekawa powieść dla młodszego czytelnika. O dziewczyńskiej przyjaźni, patchworkowych rodzinach, zagrożeniach, którym czoła muszą stawiać nastolatki. Ale też o tym, że warto dbać o swoje talenty i pielęgnować przyjaźń, bo ta potrafi pokonać wiele przeciwności. Sporo znajdziecie tu muzyki i magii, a mimo mroku odkryjecie, że to przyjemna historia. Czekam na dalsze przygody Latarenek.
MOJA OCENA: 8/10
A TUTAJ poczytacie o innej fantastyce młodzieżowej.
Najnowsze komentarze