„Moje wielkie, greckie morderstwo” czy „Truposz za potwierdzeniem odbioru” to kryminał na wesoło, coś lekkiego w sam raz na jesienne słoty.
„Dom na skraju klifu”, „Godzina czarów” i „Stacja Straszydło” to świetne książki fantastyczne z duchami w tle dla młodszych czytelników.
„Literacka Agencja Detektywistyczna: Preludium” to wstęp do wydarzeń, które miały miejsce w Odsłonie. Poznajemy Raxa i jego pierwsze dni w Anzie.
„Szczęście za horyzontem” to obyczajówka, która pokazuje, że nawet traumatyczne przeżycia pozwalają odnaleźć spokój w życiu.
„Licencja na czarowanie” to kwintesencja książki w stylu cozy read. Magia, mitologia słowiańska, pechowa czarownica i licencja do zdobycia.
„Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony” to zbiór fantastycznych opowiadań opartych o słowiańskie wierzenia, podania, legendy.
„Wszystkie wady Klary i jej jedna zaleta” to książka o kryzysie wieku średniego, który dopada kobietę, żonę i matkę.
„Słońce, wiatr i księżyc” to opowieść o ludziach i uczuciach między nimi. Pięknie napisana. Pokazuje, że rozmowa to podstawa, pozwala wiele wyjaśnić.
„Wielki ogarniacz życia, czyli jak być szczęśliwym, nie robiąc niczego” to swoisty anty-poradnik, napisany z humorem i dystansem.
„George” to książka o chłopcu, który czuje się dziewczynką. Pokazuje, jak ciężko jest żyć takiemu młodemu człowiekowi, i z czym się musi mierzyć.
Najnowsze komentarze