11/2023 „Sprawa czarnego powozu” Nancy Springer

Tłumaczenie: Elżbieta Gałązka-Salamon

Wydawać by się mogło, że seria o Enoli Holmes kończy się na szóstym tomie, w którym poznajemy rozwiązanie zagadki zniknięcia mamy dziewczyny. Sprawy między nią a braćmi ułożyły się. Enola może spokojnie funkcjonować samodzielnie i oddawać się swojej pasji. W związku z tym wyglądało to na dobre zakończenie serii.

A tu nagle… Siódmy tom i następne tajemnicze zaginięcie pewnej osoby. Sherlock nie jest w stanie zająć się sprawą, bo dopadła go melancholia (którą dzisiaj nazwalibyśmy depresją). Enola podejmuje więc rękawicę i zamierza sama sprawdzić co oznacza tajemnicze określenie: 'czarny powóz’. Czy na pewno siostra bliźniaczka panny Glover odeszła do lepszego świata? Jaką rolę odgrywa w całej sprawie mąż zmarłej kobiety, hrabia Dunhench?

Zagadka jak zwykle wymaga sprytu, przebieranek, podpytywania, zakradania. Bystry umysł, wiązanie faktów i pomóc przyjaciół oraz słynnego detektywa przydadzą się do znalezienia rozwiązania.

Enola z pewnością nadaje się na bohaterkę, którą łatwo polubić. Jest mądra, sprytna, odważna, ma poczucie humoru. Mimo ograniczeń, jakie nakłada na kobiety wiktoriańska Anglia, dziewczyna świetnie sobie radzi. Na plus przemawia również to, ze korzystając z przebrań, nie rezygnuje z bycia kobietą.

Bardzo podoba mi się szata graficzna w jakiej ukazuje się seria. Ładna okładka, fajna wklejka, duże litery, obrazki w treści. Wszystko to zachęca do sięgnięcia po lekturę. Jedyne 'ale’ mam do jakby naklejki informującej o serialu na pewnej platformie – niestety, nie da się tego usunąć, gdyż to druk na okładce. Moim zdaniem to oszpeca stronę tytułową. W okładkowej sroce, jaką jestem, budzi to dysonans. Na szczęście treść w zupełności odpowiada moim gustom.

„Sprawa czarnego powozu” to kolejna dobra pozycja, propozycja kryminału dla młodszego czytelnika. Książka lekka, a zarazem wciągająca.

MOJA OCENA: 7/10

#kryminałmłodzieżówy

Wydawnictwo Poradnia K

O szóstej części serii o Enoli pisałam TUTAJ.