Lubię gry kafelkowe, mam ich trochę w kolekcji, np. Zamek. Najbardziej lubię te, które nie mają miliona dodatków, a do świetnej rozgrywki wystarczy podstawka. Albo są zamkniętą całością, jak wspomniany Zamek. Metro – gra kafelkowa, jest właśnie taką pełną grą, z planszą, wagonikami i kafelkami linii metra.
Wydawca: G3
Ilość graczy: od 2 do 6
Przewidywany czas rozgrywki: 30 minut
Wiek: 8+
Gra się bardzo dobrze skaluje i działa świetnie i na dwóch, i na sześciu graczy. A wszystko to dzięki biletom, które pokazują jakie kolory wagoników są dostępne w danym układzie graczy oraz wskazują stacje, na których należy te wagoniki rozmieścić. Każdy gracz ma inny kolor wagoników i pionka naliczającego punkty.
Jak to działa?
Metro, jak sama nazwa wskazuje, to budowanie połączeń między stacjami. Nasze wagoniki za pomocą zbudowanych linii trafiają do stacji końcowych. Im dłuższa, bardziej zapętlona trasa, tym więcej punktów zdobędziemy. Plansza zawiera strzałki i kafelki też zawierają strzałki. Możemy kłaść kafelki albo dowolnie, co znacznie ułatwia dokładanie torów, albo zgodnie ze strzałkami.
Gracz pobiera kafelek i stara się go dopasować do układu na planszy. Jeśli z jakiegoś powodu mu nie odpowiada, może dobrać następny, ale ten musi już dołożyć. Nie można od razu zamykać połączenia jakiemuś wagonikowi, chyba, że to są ostatnie kafelki i nie można ich inaczej położyć. Staramy się tak układać nasze linie, żeby były jak najdłuższe, wielokrotnie zapętlone i najlepiej kończyły się na środkowej stacji metro.
Zdobywamy punkty
Gdy my albo inny gracz zakończy bieg jakiegoś wagonika, od razu liczymy mu punkty. Punktuje każdy kafelek, przez który przechodzi dana linia. Jeśli pętla powoduje, że przechodzimy ponownie przez raz liczony kafelek, to znów doliczamy za niego punkty. Jeśli nasza linia zakończy swój bieg w jednej ze środkowych stacji metra, punkty za linię się podwajają. Po punktowaniu wagoniki ściągamy z planszy, dla czytelności. Widzimy wtedy jakie nasze linie nie są jeszcze zakończone i możemy je rozwijać.
Metro – gra kafelkowa to gra dla każdego. Znakomicie będą się bawić całe rodziny czy znajomi. Pary również znajdą przyjemność rozgrywki. Przetestowałam wszystkie składy osobowe i naprawdę każdy chodzi dobrze. Łatwiejszy wariant, z dowolnym dokładaniem kafelka powoduje, że młodsi gracze będą mogli bez problemów zagrać. Dzięki grze rozwijają przestrzenne postrzeganie i logiczne myślenie. Dokładanie kafelków zgodnie ze strzałkami na planszy nieco utrudnia sprawę, ale nadal jest to średnio skomplikowana gra.
Metro to już starsza i nieco zapomniana gra, a niesłusznie. Mimo upływu czasu nadal bawi i wymaga od nas wysilenia wyobraźni przestrzennej. Ja ją bardzo lubię i z chęcią do niej powracam.
Moja ocena: 5
[jaki mam system ocen sprawdź TUTAJ]
Najnowsze komentarze