49/2023 „Morderstwo w księgarni” Merryn Allingham

Tłumaczenie: Ewa Ratajczyk

Bardzo lubię czytać książki, w których występują książki, nawet jeśli są tylko tłem wydarzeń. „Morderstwo w księgarni” przyciągnęło mnie do siebie właśnie tytułową księgarnią. I faktycznie, odgrywa ona kluczową rolę w książce.

Flora odziedziczyła po ukochanej ciotce niewielką księgarnię. Martwi się, jak sobie poradzi z samodzielnym prowadzeniem niezbyt dochodowego biznesu. Na szczęście ma jednego stałego klienta, który zamawia różne gatunki literatury. Jednak nie on sam odbiera zamówione pozycje – zazwyczaj ktoś w jego imieniu przyjmuje przesyłkę i dostarcza pod wskazany adres.

Gdy pewnego dnia stał się wyjątek i Jack Carrington pojawił się osobiście w księgarni, stał się świadkiem tego, jak Flora znajduje zwłoki mężczyzny, leżące między regałami. Tym samym ten nieśmiały mężczyzna, odludek, stroniący od działań lokalnej społeczności, który ukrywa swoje prawdziwe 'ja’ przed światem, zostaje wplątany w tajemnicze wydarzenia, które będą się kręciły wokół księgarni i jej zbiorów.

„Morderstwo w księgarni” przypomina stare kryminały, pozbawione brutalnych opisów, mnóstwa krwi i cierpienia. To zagadka kryminalna w stylu retro, w której wszystko opiera się na poszlakach, wątkach, które należy połączyć, by rozwiązać sprawę. Książka napisana jest lekko, dobrze zarysowuje lokalną społeczność małego miasteczka z ubiegłego wieku. Zawiera małą dawkę humoru, sporo obyczajowych opisów i nić romantycznego porozumienia, która zawiązuje się między głównymi bohaterami. Może nie jest to porywający kryminał akcji, niemniej jego spokojny rytm nie pozwala się nudzić. Wątki są spójne, oparte na logicznym myśleniu i kojarzeniu faktów, więc czytelnik ma szansę na podjęcie próby rozwikłania zagadki na równi z bohaterami.

Mnie „Morderstwo w księgarni” bardzo przypadło do gustu. Polubiłam głównych bohaterów. A ponieważ jest to pierwsza część serii o Florze Steele, mam nadzieję, że doczekamy się wydania kolejnych tomów. Gdy tak się stanie, z chęcią sięgnę po kontynuację.

MOJA OCENA: 7/10

Wydawnictwo Mando

O innej książce z wydawnictwa Mando pisałam TUTAJ.