69/2023 „Kobieta z biblioteki” Sulari Gentill

Tłumaczenie: Janusz Maćczak

Uwielbiam czytać książki o książkach, wydawcach, księgarniach, antykwariatach. Ogólnie, o wszystkim tym, co związane jest z książkami. Biblioteka też się wpisuje do tego nurtu. Nie mogłam więc nie sięgnąć po „Kobietę z biblioteki”, zwłaszcza, że to kryminał, a ja lubię niezbyt krwawe kryminały.

Książka mnie zaskoczyła, bo to taka książka w książce. Autorka pisze o innej autorce, piszącej książkę, której bohaterka również jest autorką. Sama zaś książka dzieli się jakby na dwie części, przeplatające się ze sobą. Mamy historię opisywaną przez autorkę, postać z książki, i listy jej wielkiego fana, aspirującego pisarza. W owych mailach mężczyzna opisuje miejsca, w których dzieje się akcja książki w książce, ku inspiracji autorki. Udziela też on swojej idolce wielu rad, jak powinna poprowadzić historię i kto powinien być winnym.

W Bibliotece Publicznej w Bostonie, zostają odnalezione zwłoki kobiety. Tak się składa, że czworo czytelników, którzy usłyszeli rozdzierający krzyk, związany z odnalezieniem zwłok, wkrótce zostaje bliskimi znajomymi. Ich relacje krążą głównie wokół wydarzeń z biblioteki. Wkrótce okazuje się, że mordercą jest jedno z nich. Atmosfera się zagęszcza, gdy przyjaciołom zaczynają przydarzać się dziwne wypadki. Jednak nikt nie jest jednoznaczny i może okazać się, że skrywa drugie oblicze. Biblioteka jest miejscem, które ich połączyło, jak się okazuje, nie przez przypadek.

„Kobieta z biblioteki” trzyma w napięciu, wciąga, intryguje. Daje nam dwie osobne zagadki, których rozwiązanie jest zaskakujące. Nieoczywisty kryminał, bardziej psychologiczny, niż oparty na serii morderstw czy przestępczych działań. Wielowarstwowość wymaga od czytelnika skupienia, ale finał książki pozwala poukładać wszystkie zagadki.

Bardzo spodobał mi się sposób pisania pani Gentill. Mam nadzieję, że wkrótce poznamy jej kolejne książki. Nie ukrywam, że po „Kobiecie z biblioteki” stawiam autorce poprzeczkę wysoko i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.

MOJA OCENA: 7/10

Wydawnictwo Mova

TU pisałam o innym kryminale.