83/2023 „Bestseller” Kasia Keller

Hania jest młodą pisarką, której pierwsza powieść nie odniosła sukcesu. Kobieta zmaga się z niemocą twórczą, w której nie pomagają rodzice, sceptycznie nastawieni do możliwości córki. Wciąż nakłaniają ją do pracy i późniejszego przejęcia rodzinnego interesu. Hania ufa jednak słowom babci, która radziła, by dziewczyna szła za głosem serca. A ono mówi jej, że droga pisarki jest tą właściwą.

Kobieta postanawia uciec na wieś, do dawnego domu ukochanej babci. Ma nadzieję, że w Zadubiu odzyska wiarę we własne siły. Otoczona dobrymi wspomnieniami liczy na ciszę. I niestety się przeliczyła. Przyjaciółka babci, pani Czesia, wydaje się być przyrośniętą do płotu i dybie tylko na moment, gdy Hania wyściubi nos z domu. Wtedy obdarza młodszą kobietę mnóstwem dobrych rad. Sprawdza ją, poucza, strofuje i szykuje na narzeczoną dla swojego wnuka, którego Hania na oczy ni widziała, ale wiele o nim słyszała. I nie ma znaczenia zdanie Hani w tej kwestii, bo pani Czesia wie lepiej.

Wkrótce Hania przekuwa coś, co jej ogromnie dokuczało w coś, co może stać się bestsellerem. Kolejny raz okazuje się, że to życie pisze najlepszy scenariusz i dostarcza gotowych pomysłów do książki.

„Bestseller” to bardzo lekka i pełna humoru książka, przy której wyśmienicie się bawiłam. Fajnie opisane są dawne przypadłości mieszkańców bardzo małych miejscowości, gdzie każdy zna każdego. Tu ważniejsza od telewizyjnych wiadomości jest sklepowa, u której robi zakupy cała wieś. Ona bowiem jest źródłem informacji o wszystkich mieszkańcach. Pani Czesia może i jest przerysowana ze swoim przekręcaniem powiedzeń, ale dzięki temu jest źródłem humoru w książce. Sama fabuła nie jest odkrywcza i czerpie z wzorców i filmowych, i książkowych, niemniej stanowi spójną całość i powoduje, że ta niewielka książka jest przyjemną lekturą, do przeczytania w jeden wieczór.

MOJA OCENA: 7/10

Wydawnictwo Vectra

TUTAJ pisałam o innej komedii obyczajowej.