Rok 2023 kilka dni temu przeszedł do przeszłości. A w nowym roku mnóstwo książek czeka na moich półkach na przeczytanie. Są też fajne wyzwana, z którymi być może się zmierzę. Zapraszam na moje czytelnicze podsumowanie 2023 roku i plany na rok 2024.
Podsumowanie 2023
Rok 2023 okazał się dla mnie całkiem udany pod względem czytelniczym. Przeczytałam 107 książek, a więc podobnie jak w roku poprzednim. Choć nie zabrakło kilku rozczarowań, zwłaszcza pod koniec roku, to większość książek była naprawdę dobra. No i na szczęście nie było książek złych. Parę lektur mnie pozytywnie zaskoczyło.
W tym roku kontynuowałam swoją recenzencką przygodę. Głównie wyczytywałam te pozycje, które znajdowały się na moich półkach, tych fizycznych, i tych elektronicznych. Zdecydowanie więcej książek, niż w poprzednim roku, poznałam w formie audiobooka. Zauważyłam, że przy tej formie czytania bardziej się skupiam.
Objęłam swoim patronatem jedną świetną książkę dla młodszego czytelnika, którą ojciec z sześcioletnim synem napisali razem – Zamki i Roboty. Polecam waszej uwadze.
Oprócz bloga nadal prowadzę konto na FB (PasjOlaBooks) i na IG (Książkowe PasjeOli.pl). Zachęcam do odwiedzenia tych miejsc.
Wyzwania 2023
W minionym roku brałam udział w jednym publicznym wyzwaniu czytelniczym u Wybrednej Marudy – Wyzwaniu Słownikowym (Wybrednym słowem). Trwało ono przez cały rok, a każdy miesiąc miał swój motyw przewodni.
Jakie książki czytałam w poszczególnych miesiącach, by wypełnić to wyzwanie?
Styczeń: „Początek” Wasilij Machanienko
Luty: „PS I życzę Ci dużo miłości” zbiór opowiadań
Marzec: „Wszystko, tylko nie mięta” Ewa Nowak
Kwiecień: „Babka z zakalcem” Alek Rogoziński
Maj: „Pani Henryka i morderstwo w autokarze” Katarzyna Gurnard
Czerwiec: „Między mną a czereśnią” Paola Peretti
Lipiec: „Zakochane zakopane latem” zbiór opowiadań
Sierpień: „Powiernik mieczy” Kel Kade
Wrzesień: „Szkoła magicznych zwierząt” Margit Auer
Październik: „Fall in love” Marika Krajniewska
Listopad: „Druga burza” Marcin Mortka
Grudzień: „Podmiejski na koniec świata” Katarzyna Kowalewska
Drugie wyzwanie zaś było związane z pewną grupą czytelniczą, do której należę na FB. Tam mieliśmy do wypełnienia bingo. Co kwartał pojawiało się nowe. W przypadku takich wyzwań zazwyczaj miewam trudności z gatunkami, których nie czytuję. W czwartym bingo poległam na powieści historycznej. Za to pozostałe trzy udało mi się spełnić.
Plany na 2024
Wciąż nie udało mi się uruchomić mojego kanału na YT (ach, to moje introwertyczne 'ja’. Fakt, że nie jestem młodym twórcą też mi nie ułatwia sprawy). Jednak mam nadzieję, że nowy rok pozwoli mi wyjść ze swojej strefy komfortu i mówić do kamery.
Innym zamierzeniem jest prowadzenie Bullet journal, czy też Planera książkary. Przygotowania są zaawansowane, więc mam nadzieję, że to nie będzie tylko słomiany zapał.
Przede mną też nowe wyzwanie czytelnicze. W tym roku postanowiłam zmierzyć się z Bookmenkowym Bingo, o którym Carmena mówi na swoim kanale Bookmenka.
A jeśli chodzi o książki, to założyłam sobie, że postaram się nie kupować nowych, tylko wyczytywać to, co jest na moim regale. A jest tego sporo, więc jest w czym wybierać 🙂
Dziękuję, że byliście ze mną w 2023 roku i polecam się na 2024. Zapraszam do wymiany myśli i zdań o książkach na moje profile na FB, IG, TT i Threads.
Najnowsze komentarze