Czy ktoś jest w stanie ograć wszystkie gry, jakie wychodzą w danym roku w Polsce? Myślę, że jest ich ponad 400. Żeby pomóc graczom i wskazać te, które są naprawdę fajne, dobre, ładne, wymyślono konkurs Planszowa Gra Roku. Ten w 2020 jest mi szczególnie bliski, bo będę mogła dołożyć swoją cegiełkę do wyboru laureatów konkursu 😊 A ponieważ każdy członek Kapituły powinien znać wszystkie zgłoszone do konkursu gry, by móc je prawidłowo ocenić, to trzeba je ograć. Nie zawsze da się to ogarnąć grając w klubach, kawiarniach, na konwentach czy kupując gry do kolekcji (zresztą każdy lubi jakiś rodzaj gier, a poznać trzeba różne gatunki). I tu z pomocą spieszą nam Wydawcy i pożyczają gry do ogrania.
Gram w zielone, bo na pierwszy ogień poszły gry wydawnictwa Zielona Sowa.
– Sprytny lisek
– Dolina królików
– Zjedz mnie!
Gram w zielone czyli parę słów o grach
„Sprytny lisek” to gra typu memo z pewnymi modyfikacjami. Mamy zwierzątka, które chcemy zebrać do naszego gospodarstwa, ale czasami lis będzie starał się pokrzyżować nasze plany. Jeśli odnajdziemy psa, to możemy postawić go na straży i lisek nie będzie porywał nam zwierzątek. Karty są pięknie ilustrowane, zwierzątka punktowane od 1 do 3, więc tym młodszym będą musieli pomóc rodzice w ustaleniu końcowego wyniku (lub będziecie grać na ilość zebranych zwierzątek). Gra uczy spostrzegawczości i trenuje pamięć.
„Dolina królików” to gra dla całej rodziny, ale z dziećmi, które potrafią już czytać i będą potrafiły zrozumieć pewne zasady dotyczące królików. W grze są trzy kolory królików, są króliki duże i małe króliczki. Budujemy rodziny królików, które będą zamieszkiwały nasze domki. A każdy domek ma inne zasady. I jeśli jest wymóg, żeby w domku mieszkały trzy małe króliki, każdy innego koloru, to musimy oprócz tych małych dodać do domku też dużego królika, który może być rodzicem tych króliczków. Oczywiście mamy kartę podpowiedzi, która pokazuje jakie duże króliki mogą być rodzicami jakich małych. Gra wykorzystuje kości, więc bywa losowa, na szczęście możemy wykorzystać modyfikatory kości, które pozyskujemy w trakcie gry. Gra jest ślicznie ilustrowana, uczy taktyki, przewidywania i radzenia sobie z przeciwnościami losu.
„Zjedz mnie!” to gra o tworzeniu łańcuchów pokarmowych. Karty roślin pokazują, jakie zwierzątka je zjadają, Na kartach zwierzą jest informacja, czym się one żywią i czyim są pokarmem. Wszystko przedstawione jest w formie graficznej, więc łatwo powiązać zjadane ze zjadającym. Z młodszymi pogramy bez kart akcji, bo zawierają one napisy. Ale dla starszych mogą wprowadzić nutkę negatywnej interakcji. Gra ma ładne ilustracje, klarowne oznakowanie, uczy dzieci zależności świata roślinno-zwierzęcego.
Gram w zielone!
Za wypożyczenie gier serdecznie dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa.
Najnowsze komentarze