40/2022 „Zew księżyca” Patricia Briggs

Tłumaczenie: Ilona Romanowska

Każdy wilkołak co miesiąc czuje zew księżyca. Człowiek wówczas przemienia się w żądną krwi i świeżego mięsa bestię.

Mercedes Thompson to prawie normalna młoda kobieta. I 'prawie’ robi tu różnicę. Pracuje jako mechanik samochodowy, co jest dość niespotykanym zajęciem dla kobiety. Merci ma też drugą naturę. Ale nie, nie jest żadnym „łakiem” ani wampirem.

Dziewczyna wychowywała się w stadzie wilkołaków, zna więc ich zwyczaje, hierarchię, rozumie naturę. I jak się okazuje, obecnie mieszka na terenie innego stada, a za sąsiada ma alfę czyli głównego wilka.

Oprócz ludzi funkcjonują tu też wilkołaki, zmiennokształtni i wampiry, ale te gatunki kryją swą naturę przed światem. Nie ujawniają się, bojąc się reakcji innych. Wcześniej odtajniły swoje istnienie pewne magiczne stworzenia i życie ich wśród zwykłych ludzi nie należy obecnie do zbyt łatwych i przyjemnych.

Merci stara się normalnie funkcjonować w tym dziwnym świecie, wśród innych stworzeń. Kiedy więc pewnego dnia na progu jej warsztatu zjawia się młody człowiek szukający pracy, postanawia mu pomóc. Wyczuwa, że chłopak jest świeżo przemienionym wilkołakiem bez stada. Jak się okazuje, to zbieg, a jego 'właściciele’ wkrótce upomną się o niego. To wydarzenie zapoczątkuje szereg innych, w których to Mercedes będzie grać główną rolę.

„Zew księżyca” to pierwsza część rozbudowanego cyklu o Mercedes Thompson. Książek z wilkołakami, zmiennokształtnymi wampirami, magicznymi stworzeniami jest naprawdę dużo i wymyślić coś nowego w tym temacie jest ciężko. Mamy tu więc znane schematy, jednak to lekka lektura, fajna rozrywka, pozwalająca oderwać się od rzeczywistości. Pozycję dobrze mi się czytało, więc sięgnę po kontynuację.

MOJA OCENA: 6/10

#fantastyka #wilkołaki #zmiennokształtni #mercedesthompson

Fabryka Słów

Wśród przeczytanych przez mnie książek są inne o wilkołakach, zmiennokształtnych i wampirach. Sprawdź TUTAJ.