46/2022 „Doktor Jekyll i pan Hyde” Robert Louis Stevenson
Tłumaczenie: Tadeusz Jan Dehnel
Opowieść o doktorze Jekyllu i panu Hyde znałam jedynie ze słyszenia. Ale wreszcie miałam okazję zapoznać się z pisaną historią, pięknie wydaną przez Wydawnictwo Dwie Siostry, z ilustracjami brazylijskiego artysty, Adao Iturrusgaraia.
„Doktor Jekyll i pan Hyde” to tak naprawdę krótkie opowiadanie. Rozpoczyna się niezbyt ciekawie, od spaceru surowego prawnika i jego kuzyna, panów nudnych i pozbawionych humoru. Jednak owa przechadzka staje się początkiem ciekawej historii, gdy kuzyn pana Uttersona wyjawia mu, że był świadkiem niecodziennego zdarzenia. Oto pewien dziwny i odrażający człowiek taranuje dziewczynkę. W ramach zadośćuczynienia przynosi czek. Ciekawe jest to, dokąd udaje się ów człowiek po blankiet. Mianowicie wchodzi on do pewnego domu od ciemniej strony ulicy, przez stare i zniszczone drzwi. Wkrótce okazuje się, że to część budowli znanego doktora Jekylla, a Utterson, jego przyjaciel i powiernik testamentu, jest zaniepokojony dziwnym człowiekiem, który wydaje się mieć w szachu poważanego naukowca. Jak się końcowo okazuje, cała historia ma podwójne dno, a panów Jekylla i Hyde’a łączy specyficzna więź.
W każdym z nas drzemie pierwiastek dobra, ale i mroczna część, którą staramy się ukryć przed światem. Nie da się wydzielić i oddzielić tej niezbyt przyjemniej części nas samych, by tylko dobry fragment pozostał. Środowisko, w którym dorastamy kształtuje nas. Jednak czy będziemy czynić dobro, czy okażemy się łotrami, w dużej mierze zależy od nas samych. Gorzej, gdy okazuje się, że to nie cechy charakteru, ale dwoistość osobowości, jej rozszczepienie. Coś, nad czym nie jesteśmy w stanie zapanować, podobnie jak doktor Jekyll nie był w stanie okiełznać pana Hyde’a.
Klasyczna pozycja, warta poznania, a w tym wydaniu czytanie to prawdziwa przyjemność.
MOJA OCENA: 7/10
#klasyka #groza
O dwoistości natury, ale w książce dla młodzieży, poczytacie TUTAJ.
Najnowsze komentarze