66/2022 „Tata Tadzika” Maciej Stuhr

„Tata Tadzika” to zbiór felietonów, które Maciej Stuhr publikował na łamach czasopisma Zwierciadło, w formie przekazu do maleńkiego syna.

Znany aktor przez dwa lata pisał co miesiąc tekst. Od momentu oczekiwania na syna, tuż przed przyjściem na świat Tadeusza, do jego drugich urodzin. W książce znalazło się 25 tekstów, w których pan Maciej pokazuje synowi otaczający go świat. Felietony to spojrzenie przez krzywe zwierciadło na naszą rzeczywistość. Są to bardzo trafne obserwacje, czasami dosadne, innym razem ironiczne, niekiedy prześmiewcze.

Dzięki tym wpisom możemy lepiej poznać pana Stuhra, jego podejście do rodziny, dzieci, obowiązków. A przede wszystkim widzimy go jako człowieka. Ojca, męża, partnera, który zajmuje się domem, synem, chodzi na spacery, uczy się w domu ról do swoich spektakli, przygotowuje do triathlonu. Mimo iż jest znaną postacią, to boryka się z takimi samymi problemami jak każdy szary obywatel.

Teksty napisane są lekko, częściowo w formie listów do syna. Widać, że aktor ma spore poczucie humoru i potrafi z dystansem podchodzić do wielu spraw. W zabawny sposób przedstawia rozterki związane z rodzicielstwem, a także tym, jak sam, jako rodzic, jest traktowany czy też odbierany przez innych.

Ten zbiór esejów to znakomita odskocznia od codzienności. Szybko się czyta. Mimo iż aktor czasami porusza poważne tematy, to lekkość języka pozwala się zrelaksować przy lekturze. Myślę, że to dobra lektura, nie tylko dla rodziców małych dzieci.

MOJA OCENA: 6/10

#felieton #esej

Wydawnictwo Zwierciadło

Ciekawe spojrzenie na świat, autora z Kraju Kwitnącej Wiśni, znajdziecie TUTAJ.