69/2022 „Most dusz” Victoria Schwab

Tłumaczenie: Maciej Studencki

„Most dusz” to trzecia część cyklu o Cassidy Blake, nastolatce, która ma niespotykanego przyjaciela – ducha. Dziewczyna, dzięki temu że wymknęła się śmierci, zyskała niezwykły talent. Jest on dany wybranym, tym, którzy byli już prawie po drugiej stronie. Cassidy widzi duchy i może się z nimi porozumiewać. Może również przechodzić przez Zasłonę, do Międzyświata zawieszonego pomiędzy życiem, a ostateczną śmiercią. W miejscu tym przebywają dusze, które nie potrafią lub nie chcą opuścić całkiem Ziemi.

Jacob, duch, przyjaciel Cassidy, uratował dziewczynę przed śmiercią i teraz jest z nią związany. Dzięki temu mógł opuścić miejsce swojej śmierci i podróżuje z przyjaciółką i jej rodzicami po całym świecie. Mama i tata Cassidy nie widzą duchów, ale prowadzą program telewizyjny Duchodzeniowcy, w którym odwiedzają najbardziej nawiedzone miejsca na świecie i opowiadają o nich swoim widzom.

Tym razem trafiamy do Nowego Orleanu, miasta jazzu, które wielokrotnie paliło się niemal do cna. To sprawia, ze jest wyjątkowo pełne dusz uwięzionych w Międzyświecie. W tym miejscu Zasłona jest niezwykle cienka i Cassidy ma problem, by nie przechodzić na stronę z duchami. Dziewczynka wciąż obawia się, że Jacob może przerodzić się w poltergeista. A dodatkowo ukazuje jej się pewna mroczna postać, która zdaje się podążać jej śladem.

„Most dusz” jest najmroczniejszą książką w serii. Trzyma w napięciu i oferuje sporą dawkę grozy. Akcja jest wartka, a przeżycia bohaterów znacząco wykraczają poza te, które zwykle mają młodsze nastolatki. W całym cyklu poruszony jest problem śmierci, podejścia do niej w różnych kulturach. Poznajemy też nieco inną historię Edynburga, Paryża i Nowego Orleanu. Książki w serii mają piękną szatę graficzną. Aż żal, że prawdopodobnie nie spotkamy się więcej z Cassidy i jej przyjaciółmi.

MOJA OCENA: 7/10

#tfantastyka #duchy

Wydawnictwo Zygzaki

O drugiej części serii napisałam TUTAJ.