71/2022 „Szczwane sztuczki” Aneta Jadowska
„Szczwane sztuczki” to druga część cyklu o Franku i Fince. Bliźniaki spędzają wakacyjny czas z magicznym cyrkiem swojego dziadka. Animagowie, zmiennokształtni, wiedźmy, czarownicy, mityczne stworzenia, a do tego zwierzęta. Cyrk w tym świecie ma wiele do zaoferowania. Okazuje się, że Franek i Finka nie są zwykłymi dzieciakami i bardzo dobrze pasują do trupy cyrkowej.
Po połączeniu cyrków dwaj maestrzy nie potrafią się dogadać w kwestii tresury zwierząt. Zawzięcie się kłócą i są głusi na wszystko co ich otacza. Nie zauważają więc nadciągającej mrocznej burzy. Franek i Finka, ostrzeżeni przez Sznurówkę, próbują rozdzielić awanturujących się panów i zwrócić ich uwagę na niebezpieczeństwo, które może grozić cyrkowi. A konsekwencje burzy bywają straszne – ludzie czasami zamieniają się w potwory. Cyrkowcy muszą jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie, choć miejsce, w które się udają, nie jest do nich przychylnie nastawione.
Czy życzliwość okazana zabranej po drodze kobiecie i jej stadku „kotów z płonącymi ogonami” wyjdzie wszystkim na dobre?
Aneta Jadowska do tej pory pisała fantastykę dla dorosłych. Gdy więc ukazała się pierwsza książka dla dzieci napisana przez autorkę, podchodziłam do niej sceptycznie. Jednak pierwsza część o Franku i Fince skradła mi serce. To była świetna pozycja, w dodatku ślicznie wydana, z ilustracjami. Coś, co przykuwa wzrok.
Druga część, „Szczwane sztuczki”, jest równie piękna, a treść odpowiednio mroczna i ciekawa. Żwawa akcja, odrobina magii, fantastyczne stworzenia, krótkie rozdziały – to wszystko sprawia, że książkę się czyta błyskawicznie. Rodzeństwo jest mądre, ale nie przemądrzałe. Franek i Finka mają swoje słabostki, choć starają się je zwalczyć. Temat cyrku niezbyt często występuje w literaturze dziecięcej, warto więc zapoznać się z jego magiczną odsłoną. To mądra książka, która przy okazji przygód rodzeństwa porusza ważne tematy.
MOJA OCENA: 7/10
#fantastyka
O innej książce z wydawnictwa Zygzaki napisałam TUTAJ.
Najnowsze komentarze