31/2024 „Witajcie w księgarni Hyunam-dong” Hwang Bo-reum

Tłumaczenie: Dominika Chybowska-Jang

U Jeong-ju jedna myśl przysłoniła wszystkie inne: „Muszę otworzyć księgarnię!” Jak pomyślała, tak też zrobiła. Na osiedlu wśród licznych domów powstał lokal, który oferował książki, pyszną kawę, wydarzenia związane z książkami, miejsce spotkań nie tylko dla okolicznych mieszkańców.

Jeong-ju żyła jak wiele innych kobiet: pracowała w korporacji, chodziła ubrana w garsonkę, nosiła szpilki, zawsze była zadbana i szykowna. Żyła co prawda w pędzie, ale doskonale odnajdywała się w pracy i życiu prywatnym. Jednak funkcjonowanie na pełnych obrotach powoli wyczerpywało ją fizycznie i psychicznie. I dlatego pewnego dnia kobieta zrezygnowała z pełnoetatowej pracy i postanowiła zrealizować swoje wielkie marzenie. Przeniosła się na obrzeża Seulu i tam znalazła miejsce, w którym otwarła księgarnię.

Początkowo nie potrafiła cieszyć się z dokonanej zmiany. Siedziała smutna, zapłakana, blada, jakby żałowała podjętych kroków. Martwiła się też przyszłością biznesu, o którego prowadzeniu niewiele wiedziała. Mała liczba klientów też nie napawała optymizmem. Tylko nieliczni zapuszczali się do księgarni, gdzie obsługiwała ich kobieta z czerwonymi, zapuchniętymi oczami. Jedną ze stałych klientek była mama Min-cheola, która uświadomiła Jeong-ju, że jej wygląd odstrasza klientów. Właścicielka postanowiła więc przestać się zamartwiać i zabrać za promocję biznesu w social mediach. Zatrudnienie baristy okazało się strzałem w dziesiątkę, podobnie jak spotkania z autorami organizowane na miejscu. Księgarnia zaczęła przyciągać ludzi z całego miasta, a Jeong-ju z nadzieją patrzyła w przyszłość.

„Witajcie w księgarni Hyunam-dong” to niespieszna książka, bez zwrotów akcji czy porywającej fabuły. Czuć tu dalekowschodnie podejście do życia, lekki chłód i dystans. To obyczajowa opowieść o odnajdywaniu swojego miejsca na ziemi, szukaniu sensu życia, o szacunku i realizacji swoich marzeń. Sporo tu prawd życiowych, przemyśleń i nieco filozofowania głównej bohaterki. A wszystko to ma miejsce w przytulnej księgarni, w otoczeniu książek.

MOJA OCENA: 6/10

Wydawnictwo Albatros

TU poczytacie o innej niespiesznej książce.