Seria o Nikicie:

38/2023 „Dziewczyna z Dzielnicy Cudów” Aneta Jadowska

39/2023 „Akuszer bogów” Aneta Jadowska

40/2023 „Diabelski młyn” Aneta Jadowska

O Nikicie czytałam w paru opowiadaniach. Przewijała się również przez strony serii o Dorze Wilk, ale tam była ukazana w negatywnym świetle. Kiedyś przyjaciółka Dory, teraz jeden z jej wrogów. Nie wiadomo było do czego dokładnie doszło między dziewczynami. Miałam nadzieję, że seria o Nikicie dostarczy mi wyjaśnień.

Trzy tomy poświęcone magicznej, mieszkającej w Warsie, alternatywnej części Warszawy. Nikita, jedna z Cieni, doskonała zabójczyni. Nikomu nie ufa, w akcji woli brać udział sama, bo wtedy może zająć się robotą, a nie patrzeć kto próbuje jej wbić nóż w plecy. Nikt nie wie, że Matka Przełożona Zakonu Cieni, to faktycznie matka dziewczyny. Relacje między paniami również na pokrewieństwo nie wskazują. Nikita, od małego szkolona w sztuce zabijania, nie wie co to rodzina, ciepłe matczyne uczucia, przyjaźń. Zawsze zdana na siebie, nie potrafi utrzymywać prawidłowych relacji z innymi ludźmi. Mimo iż żyła w alternatywnej części Warszawy, nie przejawiała swoich magicznych talentów. Do czasu. Jedno traumatyczne przeżycie, które zgotował jej własny ojciec sprawiło, że w dziewczynie obudził się żądny mordu i krwi berserk. Od tej pory Nikita walczy ze swoją magiczną stroną natury, próbując ją stłamsić, okiełzać i tylko sporadycznie dopuszcza ją do głosu.

Dziewczyna z Dzielnicy Cudów

Kim tak naprawdę jest Nikita? I czy to na pewno jej prawdziwe imię? Dziewczyna, nie mając praktycznie rodziny i przyjaciół, ukrywa swoją prawdziwą naturę przed światem. Ale przy okazji zlecenia od Ireny, odkrywa tajemnice dotyczące swego pochodzenia. Gdy zostaje jej przydzielony partner, nie ufa mu i czeka na jego zdradziecki cios. Wszak rywalizacja między Cieniami jest ogromna. Ale Robin jest inny. Wspólnie muszą rozwiązać zagadkę zniknięcia z Dzielnicy Cudów, z renomowanego klubu Pozytywka, znanej i cenionej piosenkarki. A przy okazji starają się wyjaśnić to, co spotkało Robina.

Nie będę ukrywać, że ta skryta kobieta nie wzbudziła na początku mojej sympatii. To, co zgotował jej szalony ojciec, nieco tłumaczyło zachowanie Nikity, niemniej wciąż nie była osobą, którą można polubić. Ale Aneta Jadowska potrafi tworzyć świetne, fantastyczne historie. Los Nikity i Robina zaintrygował mnie, więc sięgnęłam po kolejną część.

Akuszer bogów

Nikita odkrywa, że to, w co wierzyła, a dotyczyło jej korzeni, to wierutne kłamstwo. Nie wie już kim jest, w co może wierzyć. A chciałaby poczuć się pewnie, wiedzieć, która z wersji jej przeszłości jest prawdziwa. W tym celu musi wyruszyć do Norwegii, odnaleźć Akuszera bogów, który był podobno przy jej narodzinach i może udzielić wielu odpowiedzi na jej pytania. Tylko czy na pewno Nikita jest gotowa wysłuchać tych historii i poznać prawdę?

Druga część serii wciągnęła mnie już całkowicie w historię Nikity. Zauważyłam, że z początkowej niechęci do dziewczyny nic już nie zostało. Zaczęłam jej kibicować, by wreszcie zaznała ukojenia, ustaliła swoją tożsamość i pogodziła się z losem. Ale by wyjaśniła się również sytuacja Robina. I tu musiałam sięgnąć po część trzecią, by zobaczyć, jak zakończy się cała ta historia.

Diabelski młyn

Aby poznać wszelkie informacje zapisane o każdym członku Zakonu Cieni, należy udać się do Archiwum. Miejsce to jednak nie jest łatwo odnaleźć, bo leży w mrocznych Bezdrożach, skąd wielu nie wraca. Tyle, że Nikita musi poznać prawdę do końca. Robin również chciałby odzyskać świadomość swojej przeszłości. Nie mają wiec wyboru i wyruszają w niebezpieczną podróż. Za przewodnika służy im Cygański Książę i jego tabor. Na swej drodze napotkają demony, smoka, nordyckich bogów. Zmierzą się też z klątwą Bezdroży i spróbują uruchomić diabelski młyn.

Ta część, mimo iż w podobnym mrocznym klimacie jak poprzednie, tchnie jednak nadzieją. Nikita zdobyła już całe moje serce i trzymałam kciuki za powodzenie akcji. Pragnęłam by pogodziła się ze sobą, uznała swoją naturę, a Robin odzyskał wspomnienia.

Seria o Nikicie, choć początkowo się jej obawiałam, okazała się dobrą lekturą. Trzy części przeczytałam jedna po drugiej. Akcja mnie wciągnęła, mroczne tajemnice pochłonęły. Jak bohaterowie, pragnęłam odkryć ich przeszłość i poznać ich tożsamość. Miałam nadzieję, że Nikita pogodzi się z tym, kim jest i bardziej otworzy się na ludzi. Zauważy, że nie tylko Alex, Karma i Robin są jej życzliwi. Dwa Cienie znakomicie się uzupełniały i radziły sobie z przeciwnościami w akcjach. Z chęcią poczytałabym o kolejnych przygodach Nikity i Robina. Ta dwójka na pewno potrafiłaby poradzić sobie z wszelkimi przeciwnościami. Cieszę się, że przemogłam moją początkową niechęć i zapoznałam się z serią o Nikicie. To była dobra lektura.

MOJA OCENA: 7/10

Wydawnictwo SQN

O innej książce z gatunku fantastyki pisałam TUTAJ.